Szymon Czuj
Władysławów, gmina Lipsk
Decyzję o zabiegu przeciwko owocówce jabłkóweczce i zwójkówkom liściowych opieram na podstawie monitoringu odłowów motyli w pułapki feromonowe. W swoim sadzie nie obserwuję szkód związanych z żerowaniem tych szkodników.
Na pierwszy zabieg wybieram chlorantraniliprol, następnie ochronę kontynuuję stosując Carpovirusine Super SC. Preparat mieszam z XenTari i w ten sposób wykonuję łączny, dobry zabieg przeciwko owocówce i zwójkówkom liściowym. W minionym sezonie (2018) zastosowałem Carpovirusine Super SC trzykrotnie, w odstępach około 14 dniowych i jestem zadowolony z efektu – brak uszkodzeń na owocach. Zdecydowałem się na stosowanie tych biologicznych insektycydów w okresie lata, gdyż produkuję owoce z brakiem pozostałości w plonie. Stosowanie Carpovirusine i XenTari pozwala mi unikać tradycyjnych insektycydów latem i w ten sposób chronię faunę pożyteczną np. biedronki, złotooki które ograniczają mi presję chociażby mszyc w sadzie. Porównując prowadzoną wcześniej ochronę, tradycyjnymi insketycydami, uzyskuję podobny, wysoki poziom skuteczności zwalczania gąsienic, jednak skutkowało to zawsze co najmniej kilkoma pozostałościami w plonie, a teraz w badaniach jabłek mam zero substancji. Koszty zwalczania owocówki jabłkóweczki i zwójkówek za pomocą Carpovirusine Super SC i XenTari są porównywalne z konwencjonalną ochroną.